Ale prawdziwym hitem okazałą się maska do twarzy. Otwierając ją po raz pierwszy trochę się bałam- zapach dziegciu nie należy do przyjemnych. A maska pachnie obłędnie! Intensywnie ziołowo, trochę męsko- chciałabym mieć takie perfumy ;). Ale nie z powodu zapachu używa się maseczek.
Po pierwszym użyciu, nie zauważyłam żadnej drastycznej zmiany. Ale już po kilku użyciach (stosuję ją 2 razy w tygodniu) skóra stała się bardziej oczyszczona i gładka, wydaje mi się też, że przed okresem pojawia się mniej krost na twarzy. Plusem jest też to, że maska nie wysusza i nie podrażnia skóry, co przy produktach oczyszczających czasem się zdarza. No i ten zapach ;).
skład |
Maska jest wydajna, ale jak ją zużyję na pewno kupię kolejne opakowanie. A w międzyczasie sprawdzę jeszcze Maseczkę Odmładzającą z mlekiem łosia i Odświeżającą z Irysem.
Cena- 7zł za 100ml.
Nie używałam jeszcze tej maski. Kupiłam ostatnio jakąś z tej serii jednak jeszcze nie używałam. :)
OdpowiedzUsuń